Archiwum bloga
Łączna liczba wyświetleń
sobota, 31 grudnia 2011
piątek, 30 grudnia 2011
Informacyjka!!!
Słuchajcie, cieszę się, że podobają się Wam moje scenariusze. Mam jednak do Was prośbę. Chcę, żebyście klikali często odpowiedzi w ankietach, pisali komentarze itp.. Nie zmuszam was, ale wręcz przeciwnie zachęcam. Na koniec mam dla was ciekawą informacje. Mam napisany następny scenariusz. Obiecuję (może jednak mówię, bo z tymi obiecankami to różnie), że postaram się, by był już na blogu jutro (tj. 31 grudnia 2011r.). Będzie to taki prezent dla Was ode mnie na Nowy rok. Zostanie on wstawiony równo o 12 w noc wraz z nowym wyglądem. :)
czwartek, 29 grudnia 2011
Odcinek 3 sezonu 2 (cz.1)
*Fabian zbiega na dół, by dowiedzieć się o co chodzi*
[F]- Nino!
[N]- ( z płaczem) Fabian chciałam Ci powiedzieć, ale nie mogłam przy Micku.
Wyjeżdżam..
[F]- Jak to? Gdzie? Dokąd? Kiedy?
[N]- Victor stwierdził, że nie mogę tu zostać. Zadzwonił do mojej babci, że zostaje
przeniesiona do innego internatu, w odrębnym rejonie.
[F]- Przecież, tak nie można!
[N]- Fabian, nic nie mogę zrobić. Babcia, jako moja prawna opiekunka zgodziła się.
Chcą nas rozdzielić z powodu tego, że Rufus powrócił i że Sibuna jest w
niebezpieczeństwie.
*Fabian przytula Ninę*
[F]- Wszystko będzie dobrze. Nie pozwolę, by ktokolwiek zabrał Cię.
[V]- Wybiła dziesiąta, macie pięć minut i chcę usłyszeć, jak upada ta szpilka.
*Fabian i Nina wracają do pokoi*
*Sen Niny*
[S]ara- Nino... Nino... Nie pozwól by Victor postawił na swoim. Po twoim wyjeździe
chce on znaleźć kolejne wskazówki pod twoją nieobecność.
chce on znaleźć kolejne wskazówki pod twoją nieobecność.
[N]- Saro... Jakie wskazówki?
[S]- Będziesz wiedziała jakie... Pamiętaj przyjaciele są najważniejsi i to oni pomogą ci
w najtrudniejszych chwilach.
,,Znak niebiański poprowadzi cię, tylko w dół zechciej zejść''
*Nina budzi się, rano*
*Nina budzi się, rano*
niedziela, 4 grudnia 2011
Odcinek 2 sezonu 2
*Fabian
idzie sprawdzić czy z Niną wszystko w porządku*
[F]- Nino!
[N]- Fabian!
Co się stało?
[F]- Amber znów zemdlała...
Ale nic jej nie jest. A ty co tu robiłaś? Martwiłem się.
[N]- Gdy weszłam, Victor zabrał mnie
do gabinetu. Zaczął mnie pytać o Sarę i o to co mi mówiła..
*Nina przytula Fabiana*
*Fabian i Nina wychodzą z gabinetu*
[V]- A panna Nina gdzie się
wybiera...
[F]- Trudy ją wołała..
[V]- Panie Rutter nie do pana mówię.
Z panią pomówię później..
*Victor wchodzi do gabinetu*
[F]- Stęskniłem się za tobą..
[N]- Ja też Fab’s.
*Amber wychodzi z pokoju*
[A]- Udało się gołąbeczki... A to za
sprawą cudownego pomysłu....
[F]- Tak, Amber wiemy. Gdyby nie ty
to by się nie udało.
[W]szyscy- Sibuna..
*Jerome wchodzi*
[J]erome- Klub Scoobie’go.. Super...
Tego mi brakowało. A Fabian, Mick cię woła. Nie przejmuj się zajmę się twoją
damą...
[F]- Dopiero co się przywitaliśmy
Nino, ale obiecuję, że zaraz
wracam..
wracam..
*Fabian wychodzi z pokoju, kieruje
się w stronę Micka*
*W pokoju Micka*
[M]- Stary nareszcie jesteś..
[F]- Co jest?
[M]- Mam dla ciebie propozycje. Mara
niedługo jedzie na olimpiadę z matematyki i nie będzie jej tydzień.. Chciałbym
zrobić jakiś bal, rozumiesz?
[F]- No, jasne.. Tylko po co ci ja?
[M]- Oprócz mnie tylko ty masz
dziewczynę (Ninę), no i miałbym wsparcie
u Amber...To ona nad tym panuje...
[F]- Ok.!
[T]- Chłopcy obiad!
* Fabian i Mick wchodzą do jadalni i
siadają na swoich miejscach*
*Fabian całuje Ninę, a Mick Marę*
*Wszyscy zjedli obiad i udają się do
swoich pokoi*
*Mick i Fabian idą do Amber*
[N]- Fabian! A gdzie wy idziecie?
[M]- My idziemy do Amber...
[F]- Mick...
[N]- Dobra miejcie tajemnice...Tylko
pamiętaj, że masz wracać szybko, bo muszę ci coś powiedzieć...
[F]- Dobrze Nino... Zaraz wracam..
*Fabian i Mick wchodzą do pokoju
Amber*
[F]- Amber mamy sprawę.
[A]- Tak...
[M]ick- Mara wyjeżdża na olimpiadę i chcemy zorganizować
bal lub jakąś imprezę.
[A]- Ok.. Pogadam, ze Sweetem... Wy
zajmijcie się tym, żeby ani Nina ani Mara się nie dowiedziały..
[F]- Nie wspominałem , że to też ma
być dla Niny...
[A]- Myślałam, że już ci
powiedziała..
[F]- Ale co?
*Fabian zbiega na dół, by dowiedzieć
się o co chodzi*
Odcinek 1 sezonu 2
*Po
przyjeździe Niny ze Stanów*
[N]ina-
Dzień dobry! Jest tu kto?
[T]rudy-O!
Gwiazdko już jesteś! Upiekłam ciasto. Pewnie jesteś głodna?
[N]- Tak.
Choć babcia mnie bardzo rozpieszczała...
[T]-
Rozumiem. Ja wszystko przygotuję, a ty idź umyj ręce.
[N]- Dobrze.
[V]ictor-
Witam panno Martin.
[N]-
Zaskoczona- Dzień dobry.
[V]-
Chciałbym z panią pomówić...
[N]-
Oczywiście, tylko...
[V]- Nie ma
żadnego ,,tylko”. Marsz do mojego gabinetu.
Trudy mnie masz nic do roboty!
*Victor i
Nina wchodzą do gabinetu *
[V]- Więc...
[N]- Nie
wiem o co chodzi proszę pana..
[V]- Panno Nino proszę nie udawać
niewiniątka. Powiedz co mówiła ci Sara. Co dalej? Przecież to nie może się tak
skończyć!!!
[N]- Ale ja
nic nie wiem..
[V]-
Kłamiesz!
*Nina słyszy
odgłosy uczniów wracających ze szkoły*
[N]- Błagam
niech pan mnie wypuści. Ja nic nie wiem.
*Tymczasem w
holu*
*Fabian
zauważa walizkę Niny*
[F]abian-
Trudy czy Nina już przyjechała?
[T]- Tak..
Jest na górze u Victora, jego głos nie brzmiał zbyt zachęcająco...
[F]- Amber!
[A]- Co?
[F]- Nina
jest u Victora. Już czuję, że to się źle skończy.
[A]- To co robimy... Przecież nie
wyważymy drzwi i nie krzykniemy: Łotrze oddawaj nam Ninę...Nie zrobimy tak,
prawda? Może chodźmy tam i może akurat Nina będzie wychodziła...
[F]- Nie..Po
cichu podejdziemy i posłuchamy o co chodzi... Przecież to Nina, ona nie ma
przed nami tajemnic...
[A]- Racja..
*Na górze*
* Fabian
słyszy:*
[N]- Ja naprawdę
nic nie wiem. Sara nic mi już nie zdradziła..
[V]- Nie
kłam!
***
[A]- I co
słyszysz coś?
[F]- Victor
chce coś wyciągnąć od Niny... Martwię się...
[A]- Dobra
Romeo... Mam pomysł...
[F]- Amber..
Ty i pomysł...
[A]- No
wiem.. Czasem udaje, że jestem Marą i to tak samo przychodzi...
Więc
tak: Ja mdleje. Tylko złap mnie. Wołasz
Victora i on wychodzi.. Zabierasz Ninę i odjeżdżacie na białym rumaku...
[F]- Ok.!
* Amber
mdleje*
[F]- Victorze!
Trudy! Amber ocknij się!!
[V]- Co tam
się dzieje?
*Victor
wychodzi z gabinetu*
[V]- Co?
Amber znów zemdlała? Co za dzieci.
[F]- Ja
pójdę po Trudy!
*Fabian
idzie sprawdzić czy wszystko w porządku z Niną*
Myślę, że nawet dobrze mi wyszedł ten scenariusz, więc dodawajcie komentarze.... :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)