Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 4 grudnia 2011

Odcinek 1 sezonu 2


*Po przyjeździe Niny ze Stanów*
[N]ina- Dzień dobry! Jest tu kto?
[T]rudy-O! Gwiazdko już jesteś! Upiekłam ciasto. Pewnie jesteś głodna?
[N]- Tak. Choć babcia mnie bardzo rozpieszczała...
[T]- Rozumiem. Ja wszystko przygotuję, a ty idź umyj ręce.
[N]- Dobrze.
[V]ictor- Witam panno Martin.
[N]- Zaskoczona- Dzień dobry.
[V]- Chciałbym z panią pomówić...
[N]- Oczywiście, tylko...
[V]- Nie ma żadnego ,,tylko”. Marsz do mojego gabinetu.
Trudy mnie masz nic do roboty!
*Victor i Nina wchodzą do gabinetu *
[V]- Więc...
[N]- Nie wiem o co chodzi proszę pana..
[V]- Panno Nino proszę nie udawać niewiniątka. Powiedz co mówiła ci Sara. Co dalej? Przecież to nie może się tak skończyć!!!
[N]- Ale ja nic nie wiem..
[V]- Kłamiesz!
*Nina słyszy odgłosy uczniów wracających ze szkoły*
[N]- Błagam niech pan mnie wypuści. Ja nic nie wiem.
*Tymczasem w holu*
*Fabian zauważa walizkę Niny*
[F]abian- Trudy czy Nina już przyjechała?
[T]- Tak.. Jest na górze u Victora, jego głos nie brzmiał zbyt zachęcająco...
[F]- Amber!
[A]- Co?
[F]- Nina jest u Victora. Już czuję, że to się źle skończy.
[A]- To co robimy... Przecież nie wyważymy drzwi i nie krzykniemy: Łotrze oddawaj nam Ninę...Nie zrobimy tak, prawda? Może chodźmy tam i może akurat Nina będzie wychodziła...
[F]- Nie..Po cichu podejdziemy i posłuchamy o co chodzi... Przecież to Nina, ona nie ma przed nami tajemnic...
[A]- Racja..
*Na górze*
* Fabian słyszy:*
[N]- Ja naprawdę nic nie wiem. Sara nic mi już nie zdradziła..
[V]- Nie kłam!
***
[A]- I co słyszysz coś?
[F]- Victor chce coś wyciągnąć od Niny... Martwię się...
[A]- Dobra Romeo... Mam pomysł...
[F]- Amber.. Ty i pomysł...
[A]- No wiem.. Czasem udaje, że jestem Marą i to tak samo przychodzi...
Więc tak:  Ja mdleje. Tylko złap mnie. Wołasz Victora i on wychodzi.. Zabierasz Ninę i odjeżdżacie na białym rumaku...
[F]- Ok.!
* Amber mdleje*
[F]- Victorze! Trudy! Amber ocknij się!!
[V]- Co tam się dzieje?
*Victor wychodzi z gabinetu*
[V]- Co? Amber znów zemdlała? Co za dzieci.
[F]- Ja pójdę po Trudy!
*Fabian idzie sprawdzić czy wszystko w porządku z Niną*

Myślę, że nawet dobrze mi wyszedł ten scenariusz, więc dodawajcie komentarze.... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz