Odcinek 17+ nowy wygląd+ ankieta

Hejka!
Mam dla Was scenariusz 17, zrobiony w szkole na lekcji religii (hehe)! Zmieniłam wygląd bloga, ponieważ tam ten był trochę smutny i nudny. Uważam, że ten jest najlepszy. A teraz ankieta:

Zdjęcie "Rob'a" :

 

A teraz scenariusz!!!

[R]- Nie cieszysz się..? Przyjechałem! Nareszcie będę z moim małym braciszkiem! ()

[F]- Dlaczego właśnie ja!?

[N]- O co chodzi?

[R]- O! Hej! Jestem Rob, a właściwie to Robert. ( flirtuje)

[F]- Daruj sobie Rob! Na nią to nie działa.

[R]- Skąd wiesz? Na wszystkie to działa.

[F]- Bo ta jest zajęta. (łapie Ninę za rękę)

[R]- Wow. No nareszcie. A gdzie Joy? Była taka miła. I mówiłeś, że jest piękna.

*Niezręczna sytuacja*

*Nagle na schodach pojawia się Joy*

[Jo]- O! Rob! Co ty tu robisz?

[F]- Świetnie! (sarkazm) Idę do siebie.

[N]- Ale Fa…

[R]- Daj spokój Nino. Zawsze był mięczakiem.

[Jo]- Nie mów tak Rob.

[N]- Wyczuwam nerwową atmosferę, więc pójdę.

[Jo]- Idę z tobą.

[R]- I ja!

[N&Jo]- Nie!

[R]- Dobra! Nie to nie!

* Pokój Niny i Amber*

[N]- Opowiedz mi wszystko o Robercie.

[Jo]- Ok. Więc: to jest starszy brat Fabiana. Fabian go nienawidzi. Rob zawsze go ośmiesza przed przyjaciółmi, a poza tym to zawsze zabiera mu dziewczynę. (wskazała na Ninę)

*Nina wybiega z pokoju*

* Pokój Fabiana*

[N]- Fabian…

[F]- Co się stało?

[N]- Kocham cię. (przytula)

[F]- Wow. Skąd takie nastawienie?

[N]- Nie chcę, żebyś myślał, że nieudolne flirty brata coś zmienią w naszym związku.

[F]- Dziękuje.  ( całuje)

*Wchodzi Rob*

[R]- Wow. Nie wiem co ty w nim widzisz.

[N]- Przede wszystkim to, że nie jest tobą.

[Mi]- Ale ci pojechała.!

[N&F]- To ty tu byłeś cały czas?

[Mi]-  Jasne.

[N]- My idziemy! Chodź Fabian. ( łapie rękę Fabiana)

* Salon*

[A]- Ninoooo! Gdzie ten przystojniak, o którym mówiła Patricia.?

[N]- Co?

[A]- No wiesz: krótkie włosy, mega przystojny i co najważniejsze do wzięcia.

[Al]- Ranisz!

[A]- Więc?

[N]- W pokoju Fabiana!

[F]- Nino jesteś pewna? Bo wiesz Robert nie jest zbyt dobrym towarzystwem.

[N]- Nawet Amber zorientuje się, że to bezsensu.

[A]- Ktoś mi wytłumaczy dlaczego mój związek przez wielkie „Z” z ciasteczkiem przez wielkie „C” ma być bezsensowny.?

[N&Jo&F]- Długa historia!

[N]- A tak w ogóle dzięki Joy!

[Jo]- Nie ma sprawy!

[J]- I znów gadają szyfrem! Dziwię się, że ci Fabian to nie przeszkadza.

[Al]- Nie przeszkadza mu, bo już porwali go kosmici i nauczyli rozszyfrowywać szyfry dziewczyn.

[W]- (śmiech)

[Ma]- A ktoś widział Micka, muszę się z nim pożegnać.

[F]- Co? Po co się żegnać?

[Ma]- Nic wam nie mówił?

[W]- Nie!

*Wchodzi Mick z walizkami*

[Mi]- Będę tęsknił mała.! ( całuję Marę)

[Ma]- Ja też.

[Dz]wieczyny- Ooo…

[F]- Ty wyjeżdżasz?

[Mi]- Tak. Nie chciałem wam mówić.

[W]- Będziemy tęsknić.! (tulą Micka)